Wiadomości

Pijani i mimo zakazu, na drogach pow. radziejowskiego

Data publikacji 26.07.2008

Mając blisko 4.2 promila na rowerze w okolicach Topólki, Trzej inni "wpadli" w Radziejowie i Osięcinach. W nowym Dworze wyeliminowano rowerzystę z sądowym zakazem jazdy tego rodzaju pojazdami...

 

Powiat radziejowski, 15-16 lipca br


Nietrzeźwi i mimo zakazu na drogach powiatu radziejowskiego. Z ponad czterema promilami na rowerze i nie tylko.



We wtorkowy poranek (15 lipca br, około godziny 09:00) w Nowym Dworze gmina Bytoń , mundurowi w trakcie kontroli rowerzysty 41-letniego Janusza D. mieszkańca tej gminy ustalili iż wymieniony ma aktywny sądowy zakaz kierowania tego rodzaju pojazdami orzeczony w br przez SR w Radziejowie na 60 miesięcy.

Za niestosowanie się do tego orzeczenia, 41-latka czeka ponowna wizyta przed składem sędziowskim.


Tego samego dnia, około 13:30 w Radziejowie na ulicy Wyzwolenia, Policjanci sekcji prewencji zatrzymali do kontroli drogowej 41-letniego Waldemara Ś., który mimo iż znajdował się w stanie nietrzeźwości (wynik ponad 2.5 promila) zdecydował się na jazdę rowerem po drodze publicznej. Tuz przed zatrzymaniem widząc patrol w policyjnym radiowozie, chcąc uniknąć kontroli i odpowiedzialności karnej, porzucił jednoślad. Na nic zdały się te zabiegi, bowiem i tak został schwytany tuz po tym.


W końcu około 23:00 w Osięcinach na ul. Wyszyńskiego, miejscowy patrol mundurowych, wyeliminował z ruchu 21-letniego Marcina R., mieszkańca tej gminy, który mając blisko 1.9 promila alkoholu jechał rowerem po drodze publicznej.


We środę (16 lipca br.), około 12:40 w Radziejowie na ul. Brzeskiej, podejrzenia co do stanu trzeźwości, policjantów miejscowej drogówki, wzbudził styl jazdy cyklisty, zamierzającego udawać się drogą wojewódzką nr 266 w kierunku Dobrego. Zatrzymanym okazał się 61-letni mieszkaniec Dobrego, Mirosław D. Podejrzenia co do stanu trzeźwości zostały rozwijane przeprowadzonym badaniem stanu trzeźwości (wynik prawie 2.6 promila alkoholu).


Przed godziną 18:00, w okolicach Rybin Leśnych gmina Topólka, Policjanci z posterunku w Topólce, zaintrygowani zostali „próba jazdy” rowerzysty, który potrzebował do tego całej szerokości drogi. Zatrzymanym okazał się 37-letni Jan U z okolic Topólki, który wydmuchał niechlubny rekordowy wynik prawie 4.2 promila alkoholu.


Już niebawem po zgromadzeniu materiału dowodowego cała czwórka stanie przed miejscowym sądem, który rozpatrzy ich przewinienia i wyda wyrok.

Powrót na górę strony