Wiadomości

Złapani na gorącym uczynku kradzieży

Data publikacji 03.04.2008

22 latek i o rok straszy kompan, mieszkańcy Radziejowa, okazali się sprawcami kradzieży siatki ogrodzeniowej, wcześniej okalającej teren Zespołu Szkół Mechanicznych, złapanymi w bezpośrednim pościgu, przez radziejowskich mundurowych....

Radziejów ulica Kościuszki, 25 marca 2008 roku, około godziny 18:00
 
Mimo spokojnego czasu Świąt Wielkanocnych w garnizonie radziejowskim, mundurowi, nie stracili czujności, czego najlepszym efektem jest ujęcie dwóch młodych mieszkańców miasta za wcześniej dokonaną kradzież.

 

Wczoraj, (25 marca),  krótko przed godziną 18:00, przy zapadającym zmierzchu, patrol mundurowych z radziejowskiej prewencji przebywający w okolicach Zespołu Szkół Mechanicznych, zauważył dziwnie zachowujących się młodych mężczyzn. Rozpoczęli ich obserwację w celu ustalenia zamiarów młodzieńców.

 

23 latek i o rok młodszy kompan na ciągnięty wózek załadowali zwój siatki, wcześniej okalający teren należący do tej placówki oświatowej, na długości około 50mb, po czym  zamierzali oddalić się z łupem. Jednak wówczas dostrzegli oznakowany pojazd stróżów prawa. Porzucili łup i zaczęli uciekać. Nie na wiele się to zdało, bowiem policjanci po krótkim pościgu ujęli obu złodziei.

 

Jeden z zatrzymanych widząc zbliżającego się do niego mężczyzny, policjanta w uniformie służbowym, nie rozpoznał tożsamości nadchodzącego, na jego widok przykładając palce do ust, nakazał mu milczenie i nie ujawnianie miejsca w którym „przycupnął” chcąc uniknąć zatrzymania przez Policję.  Nie wiadomo czy to wada wzroku, efekt spożytego alkoholu (wynik ponad 1.2 promila) czy też niedostateczna widoczność okolicy, jednak w niczym mu to nie pomogło, ani się nie przydało.  Dołączył do kompana, zatrzymanego przez drugiego z policjantów. Obu sprawców przekonwojowano do radziejowskiej komendy, osadzając do wytrzeźwienia i wyjaśnienia.  Wynik drugiego z ujętych złodziei, to 0.6 promila.

 

 Skradzione mienie w całości odzyskano, zwracając przedstawicielowi szkoły. 22-latek i o rok starszy mężczyzna, za kradzież siatki wartości kilkuset złotych, niebawem odpowiedzą przed sądem.
 
Zachowania podobne do tych których się dopuścili obaj młodzieńcy, może w konsekwencji "zaprowadzić" ich do miejsca odosobnienia, w którym na porządku dziennym jest wykorzystywanie tego typu "wyrobów" do uniemożliwienia np. ucieczki. Więc, czyżby to był swoisty trening ze strony obu radziejowian, przed znalezieniem się za kratami?  
Powrót na górę strony