Wiadomości

Policjnaci uratowali niedoszłego wisielca

Data publikacji 02.12.2007

Umiejętności udzielania pomocy przedmedycznej oraz podjęte prawidłowo czynności w związku z interwencją domową uratowały życie 42-letniemu Krzysztofowi D., który usiłował się powiesić...

 

Udaremniona próba samobójcza

Morzyce gm. Byton, 23 listopada 2007 roku, około godz. 15:05



Profesjonalizm i dobre przygotowanie szkoleniowe policjantów do codziennej służby uratowały życie 42-letniego mężczyzny.



Kilka minut po godzinie 15 dyżurny KPP w Radziejowie, odebrał telefoniczne zgłoszenie od mieszkanki jednej z miejscowości w gm Bytoń o awanturującym się w domu, pijanym mężu.



W ciągu następnych minut, na miejsce udaje się z Radziejowa, trzyosobowy patrol prewencji w składzie: sierż. Tomasz Nowacki, st. post. Grzegorz Rosiński i post. Dawid Kontowicz.

Po wejściu do mieszkania zajmowanego przez tę rodzinę, poprzez okno mieszkania znajdującego się na I piętrze, 42-letni mąż, zgłaszającej interwencję kobiety, wyskoczył z balkonu udając się do pobliskiego pomieszczenia gospodarczego.
Gdy policjanci docierają do niego, przez szybę widzą, że wisi on na sznurku nieprzewieszonym przez belkę.

Przy użyciu siły fizycznej, wyważają zamknięte od wewnątrz drzwi. Jeden z policjantów podtrzymując za nogi wisielca umożliwia to G. Rosińskiemu odcięcie linki na której on wisi.

W międzyczasie wezwana zostaje karetka pogotowia. Policjanci w czasie oczekiwania na jej przyjazd, prowadzą intensywna pomoc przedmedyczną. To niewątpliwie ratuje mu życie.

Następnie pacjent trafił do szpitala, gdzie po stwierdzeniu, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla jego życia  i zdrowia, decyzją lekarza zostaje przewieziony do innej placówki medycznej na terenie województwa.

W wyniku badania, przeprowadzonego po blisko dwóch godzinach od jego zaistnienia w naszej komendzie, stwierdzono, że w chwili usiłowania popełnienia samobójstwa przez powieszenie się, był on pijany (alkometr wykazał prawie 2.5 promila w wydychanym, powietrzu) .

Z informacji posiadanych przez nas wynika, że 42-latek był już skazany prawomocnym wyrokiem za znęcanie się nad rodziną, obecnie prowadzone jest kolejne postępowanie przez radziejowską komendę w tym zakresie, wiadomo również, że równolegle toczy się sprawa rozwodową małżonków i o jego eksmisję.

Powrót na górę strony