Wiadomości

Zderzenie aut, pijani na drodze

Data publikacji 01.11.2007

Roztargnienie i nieuwaga przyczną kolizji na K-62, mimo 3 promili alkoholu zdecydował się na kierowanie autem.....

 

Pijani na drodze

Samochodem z trzema promilami, rowerem „wężykiem”

Paniewo gm. Topólka, 21 października 2007 roku, około 21:10

39-letni mieszkaniec gminy Topólka, postanowił podróżować... za kółkiem nie swojego auta, wcześniej pijąc alkohol. To jedynie uchroniło go od zabezpieczenia auta na policyjnym parkingu. On sam w wyniku podjętych przez miejscowych policjantów działań dot. popełnionego przestępstwa jazdy w stanie nietrzeźwości, z miejsca kontroli, przekonwojowany został do policyjnego aresztu.

Jak się okazało, w wyniku badania alkometrem mężczyzna miał w wydychanym powietrzu ponad 3 promile, gdy w Paniewie gm. Topólka kierował fordem fiestą drogą publiczną. Nie dość, że sam narażał się na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia, to jeszcze innych użytkowników ruchu drogowego przemierzających ten odcinek drogi gminnej.

Szczęśliwie w odpowiednim miejscu i czasie znajdowali się policjanci z Posterunku Policji w Topólce, którzy przerwali jazdę pijakowi.

Po wytrzeźwieniu, trafił on przed oblicze radziejowskiej Temidy i za umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym, został skazany za ten czyn. Stracił na kilka lat uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi.

To już drugi przypadek, gdy ten sam mężczyzna oskarżony był o jazdę po pijanemu. W ubr. ten sam sąd, skazał go, za jazdę rowerem również po alkoholu.

Widać, że w tym przypadku nauka-/nauczka/ poszła w las, bowiem 39-latek nie bacząc na konsekwencje i sankcje za naganne zachowanie, po raz kolejny skusił się na sprawdzenie czujności stróżów prawa, a Ci zdali ten egzamin celująco „łapiąc” go i eliminując z ruchu drogowego. 

Ciekawe czy to już ostatni raz , czy też mężczyzna zdecyduje się na kierowanie w stanie nietrzeźwości i ewentualnie na jaki środek transportu się zdecyduje? zastanawiają się policjanci zajmujący się sprawą.



Przemystka gm. Radziejów, 23 października 2007 roku, około godz. 16:50

Dwa dni później inny patrol w Przemystce gm. Radziejów, około 17:00, wyeliminował rowerzystę, 27-letniego mieszkańca pow. inowrocławskiego, który poruszał się na rowerze całą szerokością jezdni, mając prawie 2.2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. On również w trybie doraźnym, w dniu dzisiejszym, stanął po wytrzeźwieniu, przed składem sędziowskim, który uznał go za winnego i skazał za popełniony czyn.



Nieuwaga czy roztargnienie?

Skibin gm. Radziejów, 23 października 2007 roku, około godz. 06:40

26-latka, mieszkanka Mazowsza, sprawczynią kolizji na krajowej drodze nr 62 w m. Skibin gm. Radziejów.

Kilkanaście minut przed godz. 07:00 na odcinku krajowej 62, na prostym odcinku doszło do zderzenia dwóch aut osobowych. Toyotą kierowała 26-letnia mieszkanka pow. żuromińskiego, zaś z przeciwka volkwagenem golfem jechał 28-letni mieszkaniec jednej z miejscowości w gm. Piotrków Kujawski.

Nagle i niespodziewanie kobieta zjechała na przeciwny pas drogi doprowadzając do zderzenia się pojazdów. Całe szczęście, że nikt z osób znajdujących się w pojazdach nie doznał obrażeń ciała i stróże prawa mieli do czynienia z kolizją drogową, w której uszkodzone zostały jedynie karoserie obu samochodów.

W ostatnich dniach to kolejny przypadek, że kierująca samochodem kobieta doprowadza do sytuacji kolizyjnej- mówi kierownik ogniwa Ruchu Drogowego KPP w Radziejowie mł. asp. Sławomir Bogucki.

S. Bogucki koontynuując:- Nieuwaga, roztargnienie, przerwanie obserwacji drogi w czasie kierowania to są przyczyny tych obu zdarzeń z jakimi mieliśmy do czynienia. W pierwszym z nich, o czym informowaliśmy, 17 października br., w Czołowie gm. Ra dziejów, 35-letnia kierująca maluchem zjechała na pobocze uderzając w akację a obrażeń ciała wymagających szpitalnego leczenia doznał jej 7 letni syn. W tym przypadku nikt nie musiał skorzystać z pomocy medycznej, niemniej skutki mogły być tragiczne. Fragment „krajówki” przebiegający w kierunku Włocławka jest po remoncie nawierzchni, zachęca więc do „przyciśnięcia” pedału gazu, a to nie zawsze kończy się szczęśliwie. Nieopodal jest krzyż upamiętniający jedną z ofiar, obywatela jednego z krajów rosyjskojęzycznych, który zaginął w wyniku obrażeń ciała po uderzeniu w przydrożne drzewo., zaś wypadków drogowych i kolizji w ostatnich latach na tej drodze było zdecydowanie za dużo. Przez cały czas, na tej drodze prowadzimy kontrole z użyciem miernika radarowego, fotoradaru i w każdego dnia „łapiemy” przekraczających dozwoloną szybkość.

Na koniec S. Bogucki dodaje: Tym samym apeluję do wszystkich kierujących o zwiększenie koncentracji, skupienie uwagi na sytuację na drodze, przewidywanie zachowań innych użytkowników ruchu drogowego, stosowanie się do ograniczeń prędkości, do oznakowania pionowego, co w znacznym stopniu powinno zminimalizować, podobne do tej kolizji.

W tym konkretnym przypadku, 26-latka za swoją nieuwagę i doprowadzenie do kolizji otrzymała kilkuset złotowy mandat i punkty karne.



Powrót na górę strony